09 grudnia, 2013

New beginning. New start.

No więc, nowy start. Już w główce, mam nowy pomysł, nowe postacie i nową historię. Gdy tylko skończę z "The worst nightmare is a life", zacznę pisać nowego bloga. Wierzę, że pozostaniecie ze mną do końca i nadal będziecie mnie wspierać. Szczególnie pewna Ala. Kimkolwiek jesteś strasznie ci dziękuję. Oczywiście chcę także podziękować autorce "Spójrz w oczy nadziei" gdyby nie ona, nie byłoby mnie tu. Nie żałuję decyzji, że się tu znalazłam. Mam nadzieję, że z każdym rozdziałem, moje wpisy będą lepsze.Mam do was ogromną prośbę. Wiem, że pewnie to czytacie i jeśli moje wypociny wam się podobają, komentujcie, obserwujcie, mówcie znajomym, zachęcajcie do czytania. Będę naprawdę wdzięczna, bo pisanie wiele dla mnie znaczy i chcę się tym z wami dzielić, więc każda osoba, która przeczyta, skomentuję, zaobserwuję mojego bloga, pomaga mi w dalszym pisaniu, bo nie zniechęcam się. Wiem, że komuś się to podoba i ktoś to czyta. Mam cel.Zakładając tego bloga, wiedziałam, że go usunę bo się do tego nie nadaję, ale gdy zobaczyłam, że wam się spodobało to uwierzyłam w siebie i w dalsze losy Natalii i Diega. Jeszcze raz dziękuję. <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz